niedziela, 7 czerwca 2015

            Dwa dni spacerów z Julią i Toffim

W końcu udało nam się spotkać! Chociaż długo się z tym zbierałyśmy. Te dwa dni były cudowne! Trochę pracy, zabawy a również małe sprzeczki między chłopakami... 




Pierwszy dzień-Pola Mokotowskie

O godzinie 7 rano spotkaliśmy się (Ja i Laki+Julia i Toffi) na Polach Mokotowskich.  Pewnie się zastanawiacie, co tak wcześnie... po prostu nie było tak gorąco na dworze jak popołudniu.
Laki cały czas zapraszał  spanielucha do zabawy, jednak Toffi nie zawsze był chętny do zabawy, chociaż chwilami super ganiał za Lakim!

Fot. Julia Janowska


Nie mogło się obyć bez mini wodowania! Mini bo w fontannie...


Fot. Julia Janowska


Fot. Julia Janowska
Pod koniec spaceru świetne skupienie, odwołanie i sztuczkowanie.

                                                                                                                                                                                                                                                                                    

Drugi dzień- spacer po Siekierkach

Drugiego dnia o godzinie 7 rano wybraliśmy się na spacer po siekierkach. Od razu ruszyliśmy nad jeziorko. Niestety gdy był czas wyjścia z wody Laki nie chciał wyjść... i tak spędził 30min. na pływaniu, a raczej wodną gonitwą za kaczkami (które pierwszy raz widział) Na szczęście, gdy po tym czasie zawołałam Lakiego, spojrzał się na mnie... a wtedy z Julią i Toffim zaczęliśmy uciekać i tak Laki wyszedł z wody

.                                                              
Fot. Julia Janowska


Psiaki świetnie się dzisiaj zachowywały, wąchały te same krzaczki, razem obserwowały konie... obyło się bez żadnych kłótni! Chłopcy dzisiaj również super sztuczkowali. Nawet ładnie chodzili obok siebie na smyczy!


Fot. Julia Janowska

          


Powrót autobusem był spokojny i szybki, całe dwa dni oceniam na 5+





                     Do napisania! Oliwia & Laki

2 komentarze:

  1. cudownie było, dzięki! I pamiętaj o tym co ci dzisiaj powiedziałam- w wakacje codziennie rano będziemy chodzić na takie spacerki :D

    OdpowiedzUsuń